Wasze zadanie polega na eskorcie pewnego kupca do Kraju Fal. Ruszajcie!
Offline
No dobrze rufus zbieraj się
Offline
Ja jestem gotowy, możemy ruszać.
Offline
Wyszliście z Bram Konohy
Offline
No, no ja jestem nadzorcą tej misji. Jeśli będziesz robił misje innym userom ty nim będziesz. Póki co, na tej misji ja nim jestem xD
No to dalej idziemy
Offline
Oj nie denerwuj się
pojawił się broniący mnie w opałach lew i zdziwiłem się dlaczego teraz poprosiłem cię o zbadanie terenu sharinganem
Offline
Ty mnie nie widziałeś zdenerwowanego
Dobra, włączyłem sharingana i rozejrzałem się po okolicy. Nic podejrzanego nie zauważyłem, jednak dla większego bezpieczeństwa pozostawiłem go włączonego.
-Chodźmy powoli, lepiej uważać- powiedziałem do ciebie i reszty ^^
Offline
dobrze więc... powiedziałem lwu żeby już poszedł poszliśmy cicho i powoli mój lew znów się pojawił...
Offline
Rozejrzałem się wokół, zauważyłem dziwny cień, który przemknął przez drogę.
-Uważajcie!
Wyjąłem katanę.
Nagle zza drzewa wyleciało w naszą stronę 20 kunai
Offline
przewróciłem kupca na ziemie i sam się położyłem mój lew pobiegł za cieniem...
Offline
Cień zniknął za drzewem. Twój lew zdezorientował się. Odbiłem kilka kunai, reszta uderzyła w ziemię. Szukam agresora.
Offline
dobrze:) poprosiłem cię abyś zrobił 2 klony które pomogą mi bronić kupca
Offline
Spełniłem prośbę. Wróg znowu się pojawił. Stanął przed nami na gałęzi
-Oddajcie mi kupca, a nikomu nie stanie się krzywda- powiedział po czym wyjął długi, metalowy kij
Offline
mój lew się zjawił i odgryzł mu głowe:D
Offline
Jo chciałbyś xD
Piszemy w czasie niedokonanym, tak na przyszłość
Lew rzucił się na wroga, jednak został odepchnięty
(Jego moc, jest równa twojej mocy, ty jesteś słaby-on też )
Offline
;
ponieważ lew był mój tajemniczy ninja żucił się na mnie
Offline
No to z nim walcz, jakbyś potrzebował pomocy mów xD
Offline
dzięki ruf:D
tajemniczy ninja uderzył mnie padłem na ziemie i ujrzałem że ma oczy Sharingan! i krycze POMOCY! xD
Offline
miałeś mówić, nie wrzeszczeć xD przecież stoję obok
Dobra, to ja se robię Katon: Kasumi Enbu no Jutsu, próbuję zamknąć go w ognistym kręgu. Agresor uciekł z pułapki, stanął na drzewie.
Offline
podpaliłeś nie jego a mnie dzięki odskakuje i mówie żebyś tera ty z nim walczył bo ja już zmęczony:D
Offline
sorry ^^ Ty leniu jeden Dobra, to jedziemy moje combo
Rzucam bombe dymną, tworzę szybko dwa klony. Jeden z nich wyskakuje na przeciwnik.
Ja z drugim w tym czasie robimy dwie techniki: Katon:Ryuuza no Jutsu i Fuuton: Daitoppa. Połączone techniki kierują się na wroga
Koleś stracił równowagę i padł na ziemię.
Offline
ja podbiegam i go klepe kunaiem:D
Offline
dobra, to idziemy dalej, niech ktoś inny posprząta śmieci
Offline
idzemy idzemy i mój lew psychopata się pojawił coś jest nie tak włącz sharingana i look na teren
Offline
Jak się będzie tak co chwila pojawiał to nie skończymy tej misji xD Patrzę, nic na razie nie widzę
Offline